Manufaktura Lwy na Gzymsie - Spokojny Umysł
Darmowa Dostawa Od 199 zł ✨
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages
product

Manufaktura Lwy na Gzymsie

show blocks helper
Zwiń filtry

Dlaczego Manufaktura Lwy na Gzymsie?

Manufaktura Lwy na Gzymsie to marka, której właścicielką jest Ania – farmaceutka, matka, miłośniczka naturalnych produktów i piękna. Jej historia jest również historią Manufaktury, ponieważ to ona jest sercem i mózgiem tego przedsięwzięcia. Już jako mała dziewczynka marzyła o zostaniu kwiaciarką, ale los poprowadził ją do apteki. Jednak okazało się, że jej pasja do piękna, kwiatów, natury i tego, co zmysłowe i kobiece, może znaleźć wyraz w tworzeniu naturalnych produktów, takich jak świeczki zapachowe, aromatyczne zawieszki do domu, kremy do twarzy czy ziołowe szampony.

Jak powstała Manufaktura Lwy na Gzymsie?

Manufaktura Lwy na Gzymsie to połączenie wiedzy i doświadczenia z miłością i szacunkiem do natury, kreatywnością oraz inspiracją. Cała historia rozpoczęła się, gdy Ania była na urlopie macierzyńskim i odczuwała potrzebę czegoś więcej niż opieki nad dzieckiem. Pragnęła robić coś ważnego, potrzebnego, ale jednocześnie kreatywnego i kobiecego. Postanowiła założyć bloga lwynagzymsie.com, na którym dzieliła się swoimi doświadczeniami i wskazówkami dotyczącymi naturalnej, bezpiecznej i skutecznej pielęgnacji.

Ania pisała w każdej wolnej chwili, testowała nowe kosmetyki, uczyła się robienia zdjęć, stworzyła swoją pierwszą stronę internetową i zdobyła liczne umiejętności, które wcześniej były jej nieznane. Jednak to wszystko nie zaspokajało jej w pełni, czuła, że pragnie czegoś więcej. Pewnego dnia natknęła się na reklamę Mydlanych Rewolucji i postanowiła spróbować swoich sił w tworzeniu mydeł. Choć bała się, odważyła się na to wyzwanie. Kupiła ebooka, formę silikonową i niezbędne składniki.

Ania przerobiła swoją kuchnię na laboratorium, założyła ochronną odzież i zrobiła swoje pierwsze mydło. Była podekscytowana, ale też pełna obaw, czy wszystko się uda. Jednak wszystko wyszło świetnie, a to pierwsze udane mydło wzbudziło w niej prawdziwą pasję. Codziennie testowała nowe receptury i tworzyła mydła, aż zużyła wszystkie dostępne składniki. Wyprodukowała ponad 10 kg własnoręcznie wykonanego, doskonałego i pielęgnującego mydła, które obdarowała wszystkich wokół.

Reakcje na własnoręcznie wykonane mydła były bezcenne, a opinie pozytywne. W tym momencie Ania wiedziała, że znalazła swoje powołanie w życiu – tworzenie mydeł. Jednak odkryła również, że przekształcenie swoich marzeń w biznes i nową drogę życiową nie będzie łatwe.

Po zgłębieniu tematu dowiedziała się, że założenie własnej marki kosmetycznej to trudna i wyboista droga. Była świadoma, że czekają ją wyzwania, trudności, koszty i niepewność, czy wszystko ostatecznie się uda. Jednak nie poddawała się. W głębi serca wiedziała, że na końcu tej drogi czeka jej spełnienie, możliwość realizacji marzeń o niezależności, tworzeniu pięknych i pomocnych rzeczy oraz zmienianiu świata na lepsze. Chciała, aby każdy mógł korzystać z wysokiej jakości mydeł i pielęgnować swoją skórę za pomocą naturalnych składników. To było jej pragnienie i cel.

Dlaczego warto wybierać produkty Manufaktury Lwy na Gzymsie?

Właścicielka zakochała się w procesie tworzenia własnych kosmetyków, unikalnych zapachów i wartościowych, naturalnych produktów. Na bazie tego powstał sklep, w którym oferowała wysokiej jakości, unikatowe i ręcznie tworzone przedmioty codziennego użytku. Zebrała w jednym miejscu wszystko, co wartościowe i użyteczne – autorskie zapachy zamknięte w formie świeczek, wosków czy zawieszek, oryginalną ceramikę użytkową oraz doskonałe kosmetyki naturalne, które pomagały ludziom dbać o siebie w sposób pachnący, skuteczny i bezpieczny.

Ania czerpie ogromną satysfakcję z dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami oraz pomagania innym odkrywać pokłady kreatywności i tworzyć niezwykłe przedmioty we własnym domu. Przez prowadzenie warsztatów czuje się w swoim żywiole. Uwielbia prowadzić początkujących przez proces “od zera do twórczego bohatera”. Cieszy ją widzieć radość na twarzach uczestników, a także poczucie dumy i spełnienia, gdy wychodzą z jej warsztatów z torbą pełną pachnących i naturalnych wyrobów własnego wykonania.