Książka została pomyślana tak, by codziennie uprzytamniać to, czego nie postrzega umysł, co jest zasłaniane przez myśli, a co stanowi podstawę wszystkiego. Jest samą istotą, samym sednem. Każda proponowana praktyka, każda kontemplacja zachęca do introspekcji, do wewnętrznego testowania i wychodzenia z niepamięci. Każda z nich powinna być stosowana przynajmniej przez tydzień. Można wracać do ulubionych, niektóre warto pozostawić w swoim życiu na stałe. Jest ich 52 – tyle, ile tygodni w roku.
Mistrzami autorki są hinduski mędrzec Ramana Mahariszi (1879 – 1950) i współcześnie nauczający Śri Mooji, to właśnie on nadał jej imię Nitya, które oznacza w sanskrycie „wieczna esencja”.
Fragment książki:
„Przesłanie tej książki jest proste: Patrz, rozpoznawaj, uświadamiaj sobie Świadomość, a akceptacja, spokój i szczęście pojawią się samoistnie. W każdym kolejnym tygodniu tego roku będę na to szczęście-oświecenie wskazywać, byś sam sprawdzał na sobie jego obecność. Niezależnie od tego, w jakim jesteś czy będziesz miejscu, zaufaj mi, proszę, i nie poddawaj się po pierwszym czy trzecim tygodniu. W miarę regularnego stosowania zaleceń książki zaczniesz zauważać, że już sama praktyka jest oświeceniem.”
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo To Co Jest