Mniej przedmiotów to więcej wolności.
Mniej rzeczy to więcej spokoju i radości z tego, co już masz.
Mniej toksycznych relacji to więcej czasu dla siebie i najbliższych.
Czy wiesz, że na bluzkę z wyprzedaży albo kolejny błyszczyk pracujesz nawet kilka godzin? Gromadzenie rzeczy, kupowanie „w nagrodę za ciężki dzień” wcale nie uszczęśliwia i nie czyni nas lepszymi. I na dodatek odbiera przyjemność wyboru tego, co naprawdę istotne.
Zacznij od drobnych zmian. Od małych bastionów chaosu: szafki z przyprawami, szuflady z biżuterią… Spróbuj spędzić 21 dni bez czegoś, co wydawało się niezbędne – to wystarczy, by wyrobić w sobie nawyk. Segreguj, wystawiaj, porządkuj!
Przekonaj się, że mniej znaczy więcej. Podejmij wyzwanie minimalizmu!
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo Znak